Kim jestem

Z wykształcenia jestem inżynierem i między 08:00 a 16:00 pracuję na etacie, ale po godzinie 16:00 z ogromną przyjemnością spotykam cudownych ludzi, którzy chcą w naturalny sposób wesprzeć siebie i swoje ciała na drodze do równowagi.
Cudownie jest być świadkiem tych wszystkich zmian: dużych i tych mniejszych, o których mówią Klienci, kiedy do mnie wracają.

Każdy z nas jest inny i potrzebuje zaopiekowania, szczególnie w trudnych momentach niedomagania czy choroby. Dlatego jestem ogromnie wdzięczna za zaufanie, jakim obdarzają mnie moi Klienci. Jestem w ciągłym procesie rozwoju pod skrzydłami Polskiego Instytutu Refleksologii. To tu uczestniczę w szkoleniach podnosząc swoje kwalifikację oraz wiedzę pod okiem nauczycieli zawodu.

Czym jest refleksologia

Refleksologia, to holistyczna forma pracy z ciałem polegająca na stosowaniu terapeutycznego masażu odpowiednich punktów na naszym ciele, przede wszystkim na stopach, dłoniach, twarzy, głowie i uszach. Refleksologia to naturalny sposób wspomagania organizmu w procesie leczenia prawie każdego niedomagania.

Na stopach jest ponad 7200 zakończeń nerwowych, które stymulowane przekazują sygnał do odpowiadających narządów niejako namawiając je do uruchomienia procesów samoleczenia organizmu.

Sama Refleksologia wywodzi się z krajów Dalekiego Wschodu, gdzie była znana już od ponad 2300 lat. Również w starożytnym Egipcie była wykorzystywana, co zostało odkryte na ściennych malowidłach. Na początku XX wieku dzięki lekarzom i zapaleńcom została zmodyfikowana tak aby była przystępna i zrozumiana przez kulturę zachodu.

Stopy, twarz, głowa, ręce, uszy to obszary pracy dla Refleksologa i każda z tych części jest szczegółowo opisana pod względem miejsc odpowiadających w postaci map refleksologicznych. Refleksolog nie stawia diagnozy, może jedynie wspomagać proces leczenia na podstawie tego co powiedzą mu stopy, dłonie czy twarz Klienta.

Refleksologia to moja pasja, to dodatkowa Moc, którą rozwijam, bo jak już wejdzie się na ścieżkę refleksologii, to trudno z niej zejść. To potrzeba i chęć rozwoju oraz posiadania coraz większej wiedzy – ale takiej holistycznej, która da możliwość pomagania z szerokiej perspektywy.

W jakich obszarach pomagam

Poprzez odpowiedni ucisk zakończeń nerwowych na stopach, twarzy, głowie i dłoniach pomagam złagodzić m.in.:

• objawy bólów głowy, migren,
• problemy układu trawiennego,
• problemy układu moczowego,
• problemy układu krążenia,
• objawy nadciśnienia,
• objawy alergii,
• dolegliwości menstruacyjne,
• schorzenia gruczołu krokowego u mężczyzn,
• objawy chorób dermatologicznych,
• objawy chorób zwyrodnieniowych,
• objawy astmy,
• bóle kręgosłupa i stawów,
• objawy depresji, stanów lękowych, lęków,
• a nawet wspomagam odchudzanie.

Jak pracuję z klientami

Zabieg trwa około godziny.

Jak przygotować się do zabiegu?

1. Po pierwsze i najważniejsze: być otwartym na nowe doświadczenie i odczucia.
2. Po drugie: proszę przygotuj stopy do zabiegu, wystarczy we własnym zakresie w domu. Użyj pumeksu, aby pięta była choć trochę dostępna, bo Refleksolog pracuje kciukiem i tylko trochę pozostałymi palcami, więc mając grubą skórę na piętach, czy też w innych miejscach mocno ograniczasz możliwość pracy na refleksach, które są pod tymi zgrubieniami, a nam właśnie chodzi o to, żeby poruszyć wszystkie zastoje w organizmie.
3. Po trzecie: przed zabiegiem i napij się wody i nie jedz obfitego posiłku. Wody napijemy się też razem w trakcie zabiegu.
4. Po czwarte: jeśli masz grzybicę lub inne choroby skóry nóg, różnego rodzaju rany czy ranki udaj się do podologa lub lekarza, który pomoże. Ja w tym czasie mogę zrobić refleksologię twarzy i głowy lub rąk.
5. A i jeszcze jedno: będzie kocyk, podusia, zapalimy świeczkę lub kominek z olejkiem i puścimy muzykę relaksacyjną Wieczorową porą zrobimy klimat światłem. Można rzec, będzie romantycznie.

Prywatnie…

Jestem mamą 12-letniego syna zwanego Trollem. Kiedy ktoś pyta, czemu tak mówię o moim synu odpowiadam: Bo mogę 😉 a poza tym odsyłam do bajki Trolle, aby poznać cudne, kreatywne, rodzinne, waleczne, prostolinijne stworzenia.

Uwielbiam tańczyć i zdarza mi się tańczyć na plaży o wschodzi słońca do muzyki, a czasem bez muzyki. Od roku wchodzę do zimnej wody i zrobiłam to, aby sprawdzić, czy dam radę. No i dałam, a poza tym okazało się, że to faktycznie robi mi dobrze.
Nie lubię skrajności w żadnej formie i postaci. Jestem w ciągłym procesie poszukiwania środka wszystkiego.

Nie jestem idealna. Zdarza mi się zjeść i napić czegoś, czego nie powinnam, ale cytując klasyka: „Nikt nie jest idealny”.
Robię makramy, biżuterię, której ostatecznie nie noszę. Zbieram ciekawe kamyki i patyki z plaży, a potem robię z nich małe dzieła sztuki. Uwielbiam szum fal i płynącej wody oraz szum wiatru w uszach podczas żeglowania albo sztormu na lądzie.
Czarne poczucie humoru wiele razy uratowało trudne życiowe sytuację i bez poczucia humoru żyć nie potrafię.

Zapraszam do Strefy Harmonii na zabiegi:

• Refleksologii stóp,
• Refleksologii twarzy i głowy,
• Refleksologii rąk,
• Japoński lifting twarzy – Kobido